Zakłady Polymarket faworyzują Lutnicka na stanowisko sekretarza skarbu po poparciu Muska

Wyścig na stanowisko sekretarza skarbu w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa nasilił się, a prezes Cantor Fitzgerald Howard Lutnick wyłania się jako główny pretendent. Obstawiający na Polymarket faworyzują teraz Lutnicka, który uzyskał 49% kursów, nieznacznie wyprzedzając zarządzającego funduszem hedgingowym Scotta Bessenta z 45%. Do niedzielnego poranka wolumen zakładów w wyścigu wyniósł ponad 1 milion dolarów.
Wzrost kursów Lutnicka nastąpił po poparciu ze strony Elona Muska, który opublikował na X (dawniej Twitter), że Lutnick reprezentuje zerwanie z "biznesem jak zwykle" i jest bardziej prawdopodobne, że wprowadzi znaczące zmiany. Komentarze Muska, w połączeniu z falą lobbingu ze strony wybitnych menedżerów kryptowalut, znacznie wzmocniły pozycję Lutnicka.
Społeczność kryptowalutowa wspiera Lutnicka
Lutnick, głośny orędownik Bitcoina i innych walut cyfrowych, od dawna jest wybitną postacią w świecie finansów i kryptowalut. Jego firma, Cantor Fitzgerald, zarządza miliardami w rezerwach Tether, umacniając jego wiarygodność w sektorze. Dyrektorzy głównych firm kryptowalutowych, w tym Coinbase, Ripple i Circle, podobno lobbowali w zespole przejściowym Trumpa, aby poprzeć nominację Lutnicka.
Pomimo ostatniej dynamiki Lutnicka, wyścig jest daleki od rozstrzygnięcia. Trump podobno wyraził irytację agresywnymi działaniami lobbingowymi zarówno na rzecz Lutnicka, jak i Bessenta. Inni kandydaci, tacy jak były przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer, są nadal w grze, choć mają znacznie niższe szanse.
W miarę zbliżania się decyzji, implikacje dla Bitcoina i szerszego rynku kryptowalut mogą być głębokie. Jeśli Lutnick zdobędzie to stanowisko, jego pro-kryptowalutowa postawa może sygnalizować środowisko regulacyjne bardziej sprzyjające aktywom cyfrowym. I odwrotnie, nominacja Bessenta może wskazywać na bardziej tradycyjne podejście do polityki finansowej.
Nadchodzące tygodnie będą kluczowe, ponieważ Trump sfinalizuje nominacje do swojego gabinetu, a decyzja sekretarza skarbu prawdopodobnie będzie miała trwały wpływ zarówno na Wall Street, jak i na branżę kryptowalut.
Wielu obawia się jednak, że potencjalne przejście Elona Muska do rządu USA może opóźnić miliardowe podatki od zysków kapitałowych.