Korea Północna rzekomo wyprała 1,2 miliarda dolarów za pośrednictwem THORChain w ramach kradzieży kryptowalut

W oszałamiającym pokazie cyberprzestępczości, lutowe włamanie na giełdę kryptowalut Bybit z siedzibą w Dubaju zostało uznane za jedno z największych w historii, a północnokoreańska grupa Lazarus ukradła około 1,4 miliarda dolarów w Ethereum.
Naruszenie nastąpiło po tym, jak założyciel Bybit został oszukany i odwiedził zainfekowaną stronę internetową, dając hakerom dostęp do głównych portfeli Ethereum giełdy. Po kradzieży północnokoreańscy pralnie natychmiast zaczęli rozpraszać skradzione fundusze w labiryncie nowych portfeli kryptowalutowych, stosując wyrafinowane techniki, w tym wiele portfeli pośredniczących i mostów międzyłańcuchowych, aby ukryć nielegalne pochodzenie funduszy, donosi CoinDesk.
Andrew Fierman z Chainalysis zauważył, że Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna (KRLD) wykorzystuje zaawansowaną technologię do prania kryptowalut, przenosząc skradzione aktywa na platformy takie jak Bitcoin, Ethereum, Tron i Solana. W tym złożonym procesie prania THORChain odegrał kluczową rolę, ułatwiając wymianę tokenów między łańcuchami bloków - funkcję, której scentralizowane usługi nie mogą łatwo wykonać bez ryzyka zajęcia aktywów.
Swapy rekordów i debata na temat decentralizacji
Bezpośrednio po włamaniu, THORChain był świadkiem historycznego wzrostu aktywności handlowej. Jego dzienny wolumen swapów wzrósł do ponad 529 milionów dolarów w dniu następującym po naruszeniu, ostatecznie przekraczając miesięczny wolumen ponad 1 miliarda dolarów. Wzrost ten wygenerował miliony dolarów opłat dla walidatorów THORChain i dostawców płynności, a Chainalysis szacuje, że co najmniej 12 milionów dolarów zarobiono na opłatach związanych z napadem.
Jednak incydent ten ponownie wywołał debaty na temat decentralizacji THORChain. Podczas gdy zwolennicy twierdzą, że sieć ponad 100 walidatorów zapewnia rozproszoną kontrolę, krytycy podkreślają wcześniejsze przypadki scentralizowanej interwencji - takie jak krótkie zatrzymanie swapów Ethereum i kontrowersyjne wykorzystanie administracyjnych posiadaczy kluczy, takich jak "Leena". W miarę jak społeczność kryptowalutowa zmaga się z tymi wyzwaniami związanymi z zarządzaniem, rozwijająca się historia włamania do Bybit i jego następstwa będą nadal kształtować dyskusje na temat bezpieczeństwa i decentralizacji w finansach cyfrowych.
Przeczytaj także: Arthur Hayes stawia na Bitcoina, gdy altcoiny przesuwają się do stref akumulacji