CEO JPMorgan, Jamie Dimon, nadal nie widzi wartości w Bitcoinie
Bankier nie lubi bitcoina
Szef jednego z największych banków na świecie, JPMorgan, Jamie Dimon, pozostaje krytyczny wobec Bitcoina pomimo rosnącej popularności wiodącego aktywa cyfrowego wśród inwestorów instytucjonalnych.
W wywiadzie dla CBS Dimon stwierdził, że nie jest zwolennikiem Bitcoina, podkreślając, że kryptowaluta nie ma wewnętrznej wartości. Twierdził również, że Bitcoin jest powszechnie wykorzystywany do prania pieniędzy i innych nielegalnych działań.
Dimon od dawna znany jest ze swojej krytyki Bitcoina. W 2017 r. nazwał kryptowalutę "oszustwem" i zagroził zwolnieniem każdego tradera JPMorgan, który miał z nią do czynienia. W ubiegłym roku odradzał inwestowanie w Bitcoina, porównując go do palenia papierosów: "To osobisty wybór, ale niekoniecznie mądry".
Projekty kryptowalutowe banku
Pomimo osobistego stanowiska Dimona, JPMorgan uruchomił wewnętrzny fundusz Bitcoin w 2021 roku i ujawnił niewielkie inwestycje w fundusze ETF Bitcoin w 2022 roku. Jest jednak mało prawdopodobne, aby Dimon zmienił swoje zdanie na temat kryptowalut, pełniąc funkcję dyrektora generalnego banku.
W tym samym wywiadzie 68-letni weteran bankowości, który kierował największym amerykańskim bankiem przez prawie dwie dekady, zasugerował swoje plany przejścia na emeryturę. Dimon stwierdził, że prawdopodobnie pozostanie prezesem zarządu po ustąpieniu ze stanowiska dyrektora generalnego. Nadal nie jest jasne, kto przejmie stery w JPMorgan po jego odejściu.
W listopadzie ubiegłego roku Mastercard ogłosił partnerstwo z JPMorgan, integrując swoją sieć Multi-Token Network (MTN) z niedawno przemianowanym działem płatności cyfrowych Kinexys, który nadzoruje inicjatywę JPM Coin.
