07.04.2025
Eugene Komchuk
Redaktor w Traders Union
07.04.2025

Rocznica powstania Bitcoina: Kto kryje się za pseudonimem Satoshi Nakamoto?

Rocznica powstania Bitcoina: Kto kryje się za pseudonimem Satoshi Nakamoto? Kogo ludzie uważają za twórcę Bitcoina?

W weekend branża kryptowalut świętowała ważny kamień milowy - twórca Bitcoina skończył 50 lat. Gdy BTC zyskał popularność, wiele osób próbowało przypisać sobie jego tożsamość, ale żadnej się to nie udało. Satoshi Nakamoto pozostaje anonimową legendą.

Nikt nie wie, kim jest Satoshi Nakamoto, ale jedno jest pewne - jego data urodzenia to 5 kwietnia 1975 roku. Informacja ta pochodzi z archiwalnych danych na jego profilu w P2P Foundation i większość osób, które współpracowały z twórcą Bitcoina, jest skłonna w nią uwierzyć. Tak więc niedawno Satoshi Nakamoto skończył 50 lat.

Przez wiele lat społeczność kryptowalutowa spekulowała, kto może kryć się za tym nazwiskiem. Satoshi Nakamoto był jednak niezwykle ostrożny i nie pozostawił nawet śladu swojej prawdziwej tożsamości. W rezultacie ludzie zaczęli wysuwać własne teorie na temat tego, kto może być twórcą Bitcoina - a niektórzy nawet próbowali przypisać sobie tę nazwę.

Cypherpunks

Pierwszymi podejrzanymi byli cypherpunks - aktywiści i programiści, którzy od lat 90. promowali idee prywatności, wolności osobistej i decentralizacji poprzez kryptografię. Członkowie ruchu omawiali koncepcje anonimowych pieniędzy i zdecentralizowanych systemów na długo przed pojawieniem się Bitcoina.

Wśród najbardziej znanych cypherpunków często wymienianych jako prawdopodobni autorzy pierwszej kryptowaluty są Adam Back, twórca Hashcash (prototypu Proof-of-Work); Nick Szabo, twórca koncepcji Bit Gold; Hal Finney, kryptograf i pierwsza osoba, która otrzymała transakcję Bitcoin; oraz Wei Dai, autor b-money - wczesnego pomysłu na zdecentralizowaną cyfrową gotówkę.

Każdy z nich odegrał kluczową rolę w kształtowaniu podstawowych zasad kryptowaluty, ale wszyscy zaprzeczyli zaangażowaniu w tworzenie Bitcoina. Hal Finney miał inny styl pisania i własną logikę techniczną, a w momencie uruchomienia sieci cierpiał już na poważną chorobę. Szabo i Dai byli bardziej teoretycznymi myślicielami, a ich podejścia różniły się duchem i metodą. Adam Back aktywnie zaangażował się dopiero po opublikowaniu białej księgi Bitcoina.

Craig Wright

Ponieważ osoby naprawdę zaangażowane w rozwój Bitcoina odmówiły zidentyfikowania się jako Satoshi Nakamoto, niektórzy postrzegali to jako szansę. W 2015 r. australijski przedsiębiorca i ekspert ds. bezpieczeństwa komputerowego Craig Wright nagle stwierdził, że to on jest osobą kryjącą się za pseudonimem Satoshi Nakamoto.

W 2016 roku próbował poprzeć swoje twierdzenie, obiecując podpisać wiadomość kluczem prywatnym z jednego z wczesnych adresów Bitcoina. Ale to były tylko słowa. Nigdy nie dotrzymał słowa i od tego momentu był powszechnie określany jako "fałszywy Satoshi".

W odpowiedzi na krytykę Craig Wright zaczął grozić swoim krytykom pozwami sądowymi. Pozwał dziennikarzy, deweloperów i inne osoby ze społeczności kryptowalutowej, które publicznie kwestionowały jego twierdzenia. Trwało to do 2024 r., kiedy to brytyjski sąd oficjalnie orzekł, że Craig Wright nie był twórcą Bitcoina - kładąc prawny kres długotrwałej sadze.

Stephen Molla

Craig Wright ledwo wycofał się z twierdzenia, że jest twórcą Bitcoina, kiedy londyński biznesmen Stephen Molla ogłosił się "prawdziwym Satoshim Nakamoto". Miało to miejsce w Frontline Club 31 października 2024 roku.

Powiedział, że jest ekonomistą i finansistą, który planował wystąpić w 2016 roku, ale "został z tego wyproszony". Podobnie jak Craig Wright, ten nowy "Satoshi" obiecał dostarczyć dowód później - a na razie poprosił ludzi, aby uwierzyli mu na słowo.

Jednak niewielu potraktowało to twierdzenie poważnie, ponieważ Stephen Molla jest zamieszany w sprawę karną o oszustwo. Wcześniej próbował podawać się za twórcę Bitcoina, aby wprowadzić w błąd innego biznesmena.

Peter Todd

Jedną z najnowszych i najgłośniejszych spraw związanych z Satoshi Nakamoto było dochodzenie przeprowadzone przez HBO. W filmie dokumentalnym The Mystery of Satoshi dziennikarze nieoczekiwanie zasugerowali, że deweloper Peter Todd może być tajemniczym twórcą Bitcoina.

W filmie przytoczono częściowe dowody - wiedzę techniczną, podobny styl pisania i zaangażowanie we wczesne dyskusje na temat projektu. Peter Todd publicznie zaprzeczył jednak tej teorii i nazwał ją "dziennikarstwem tabloidowym", podkreślając, że nie miał nic wspólnego z powstaniem Bitcoina.

.

Ze względu na wzmożoną uwagę, musiał nawet na jakiś czas odsunąć się od opinii publicznej. Od tego czasu jednak powrócił i aktywnie uczestniczy w konferencjach i spotkaniach Bitcoin.

Odwieczna tajemnica

Pomimo dziennikarstwa śledczego, spekulacji społeczności i fałszywych twierdzeń, tożsamość Satoshi Nakamoto pozostaje tajemnicą. Twórca Bitcoina z góry zapewnił sobie anonimowość, pozostawiając po sobie technologię, która zmieniła globalny system finansowy.

Być może to właśnie jego zniknięcie ostatecznie przyczyniło się do sukcesu Bitcoina: nikt nie może go kontrolować, ponieważ nie stoi za nim żadna osoba ani organizacja - tylko idea. W świetle wszystkich osób, które próbowały przypisać sobie nazwisko Satoshi Nakamoto, staje się coraz bardziej jasne, że prawdziwy twórca Bitcoina nigdy nie szukał uznania. I najprawdopodobniej świat nigdy nie dowie się, kim naprawdę był.

Ten materiał może zawierać opinie osób trzecich, nie stanowi porady finansowej i może zawierać treści sponsorowane.