Bieganie w kółko: Co powstrzymuje cenę Bitcoina w 2025 r

Rok 2025 miał być triumfem dla inwestorów Bitcoin. Zaufanie instytucjonalne rośnie, Bitcoin treasuries kwitnie, uruchamiane są nowe fundusze ETF, a adopcja stale się poszerza. I chociaż wczoraj cena BTC na krótko przekroczyła 109 000 USD - w pewnym momencie osiągając nawet 110 000 USD - euforia była krótkotrwała. Dziś aktywa powróciły do poziomu blisko 108 995 USD. Co więc powstrzymuje Bitcoina przed osiągnięciem nowych szczytów?
W pierwszej połowie roku firmy publiczne i prywatne zwiększyły swoje zasoby BTC o 14% - z 1 miliona do 1,14 miliona monet. Brzmi to imponująco, ale odzwierciedla wzrost ceny Bitcoina w tym samym okresie: również 14%. Innymi słowy, zakupy korporacyjne nie były katalizatorem rynkowym.
Przekazywanie monet z rąk do rąk
Jednym z powodów powolnej akcji cenowej Bitcoina jest charakter popytu. Stan posiadania BTC przez spółki publiczne wzrósł z 590 000 do prawie 849 000 monet. Ale w tym samym czasie prywatne firmy zmniejszyły swoje pozycje o 119 000 BTC. Tak więc, chociaż publiczne ujawnienia mogą wyglądać krzykliwie, nie ma napływu kapitału netto - tylko rotacja aktywów.
Weźmy na przykład BitMEX, który zmniejszył swoje zasoby BTC z 54 652 do 52 020 monet. Fundacja Tezos zmniejszyła swoje zasoby z 4 247 do 2 903 BTC. Niektórzy nowi gracze publiczni - tacy jak Twenty One, przedsięwzięcie Bitfinex i Tether - po prostu przenieśli Bitcoiny z podmiotów stowarzyszonych do nowo utworzonych struktur skarbowych. Te przesunięcia zmieniają księgowość, a nie popyt.
ETF, MSTR i efekt zerowego impulsu
Nawet ogromne inwestycje w fundusze ETF typu spot Bitcoin nie gwarantują wzrostu cen. Na początku roku fundusze posiadały 1,29 miliona BTC; dziś liczba ta wynosi 1,4 miliona - wzrost o 9%. Jednak znaczna część tego kapitału prawdopodobnie nie pochodziła od nowych nabywców. Zamiast tego pochodził od tych, którzy sprzedali BTC tylko po to, by kupić go ponownie - ale w formie ETF.
Loading...
Ta sama logika dotyczy strategii. Niektórzy inwestorzy sprzedają "czysty" BTC, aby kupić udziały w spółce, która oferuje lewarowaną ekspozycję na aktywa. Problem polega na tym, że 1 USD zainwestowany w MSTR zapewnia mniej niż 0,60 USD rzeczywistej wartości BTC. Więc nawet jeśli 100% wpływów ze sprzedaży BTC trafi do MSTR, ogólny wpływ na cenę jest negatywny - po prostu z powodu matematycznej utraty płynności.
Kompresja zmienności oznacza kompresję cen
Od czasu halvingu w 2024 r. zmienność Bitcoina znacznie spadła. Chicago Mercantile Exchange (CME) odnotowała niezwykle stabilne ceny w kwietniu, a badanie z São Paulo potwierdziło, że obecny cykl jest znacznie spokojniejszy niż poprzednie. Brak załamań, takich jak FTX, regularne napływy ETF i pojawienie się bardziej dojrzałych graczy sprawiły, że Bitcoin stał się mniej wybuchowy. Ale to również ogranicza jego zdolność do szybkiego wzrostu.
Kto tłumi siłę napędową?
Na dynamikę Bitcoina wpływa jeszcze kilka czynników. Konkurencja ze strony altcoinów uniemożliwia Bitcoinowi pełne zmonopolizowanie uwagi inwestorów. Jego ewoluująca rola - od aktywów wysokiego ryzyka do instrumentu podobnego do indeksu - osłabiła apetyt na agresywne zakupy. Podwyższone realne stopy procentowe sprawiają, że instrumenty fiducjarne są bardziej atrakcyjne w perspektywie krótkoterminowej. Tymczasem wzrost liczby instrumentów pochodnych na regulowanych giełdach pozwala inwestorom zabezpieczać się lub spekulować bez faktycznego posiadania BTC.
No i jest jeszcze złoto. Od początku roku zyskało 26% - przewyższając 16% Bitcoina - pomimo tego, że jest rynkiem dziesięciokrotnie większym.
Loading...
Co gorsza, spekulacyjny wyścig wśród nowych "spółek skarbowych" przyciąga kapitał do mikrokapitałów. Wiele z nich handluje po cenie trzy- lub czterokrotnie przewyższającej wartość posiadanych przez nie Bitcoinów. Niektórzy - nawet więksi gracze, tacy jak Nakamoto (KDLY) - są wyceniani na 23-krotność posiadanych BTC. Aby kupić ich akcje, inwestorzy sprzedają Bitcoiny. I tak rynek nadal się powstrzymuje.
To nie jest kryzys. Ale z pewnością nie jest to też wiosna Bitcoina. Nawet rekordowe napływy funduszy ETF nie napędzają wzrostu cen, gdy na rynek nie napływa żaden nowy kapitał. Wygląda na to, że Bitcoin nie rozwinie się dzięki tym, którzy go gromadzą - ale dzięki tym, którzy wprowadzają do gry nowe pieniądze.