Akcje Domino's Pizza spadają o 11% z powodu słabych zysków i powolnej sprzedaży

Akcje australijskiego Domino's Pizza Enterprises Ltd. spadły we wtorek o ponad 11%, po tym jak spółka poinformowała o rozczarowujących zyskach za pierwsze półrocze i spowolnieniu wzrostu sprzedaży w tym samym sklepie.
Akcje spadły o 10,7% do 28,8 A$ (18,26 USD) o godzinie 00:25 GMT, osiągając najniższy poziom od 16 stycznia i plasując się wśród największych spadków na indeksie ASX200. Spadek nastąpił po raporcie spółki o wzroście sprzedaży w tych samych sklepach o zaledwie 1,5% w pierwszych siedmiu tygodniach drugiej połowy roku obrotowego 2025, donosi Reuters.
Był to gwałtowny spadek w porównaniu z 4,3% wzrostem obserwowanym w pierwszych pięciu tygodniach, kiedy to święto Księżycowego Nowego Roku tymczasowo zwiększyło popyt. Analitycy Jefferies zauważyli, że ostatnia stopa wzrostu była niższa od konsensusu Visible Alpha szacowanego na 2,6%, co sugeruje szersze spowolnienie podstawowych wyników.
Słabsze zyski i wyzwania regionalne
Domino's odnotował bazowy zysk po opodatkowaniu w wysokości 58,8 mln A$ (37,29 mln USD) za sześć miesięcy kończących się 29 grudnia 2024 r., poniżej konsensusu Visible Alpha szacowanego na 59,3 mln A$. Przychody spadły również na kluczowych rynkach, przy czym w regionie Azji odnotowano spadek o 7,1% do 402 mln USD.
Firma wymieniła kilka czynników zewnętrznych, które przyczyniły się do słabych wyników w Azji, w tym napięcia geopolityczne, które wpłynęły na sprzedaż w Malezji i problemy z łańcuchem dostaw na Tajwanie. Japonia, która odpowiada za ponad jedną czwartą sklepów firmy, również borykała się z przeciwnościami w tym okresie.
Ponieważ Domino's radzi sobie z ciągłą presją zewnętrzną i spowolnieniem dynamiki sprzedaży, inwestorzy będą uważnie obserwować jej wyniki w nadchodzących miesiącach. Zdolność firmy do ustabilizowania wzrostu i sprostania wyzwaniom związanym z działalnością w Azji będzie prawdopodobnie kluczem do jej ożywienia.
Wcześniej australijski sektor bankowy stanął w tym tygodniu w obliczu gwałtownego spowolnienia, niszcząc 26 miliardów dolarów wartości rynkowej w związku z rosnącymi obawami o rentowność.