Ceny złota, srebra i platyny napotykają poziomy oporu w obliczu eskalacji amerykańsko-chińskich gróźb taryfowych

Metale szlachetne stoją w obliczu niepewnej trajektorii cenowej, ponieważ gołębie oczekiwania Rezerwy Federalnej nie wzmacniają dolara amerykańskiego.
Chociaż oczekuje się, że słaby dolar będzie korzystny dla cen złota, srebra i platyny, szersze nastroje rynkowe, zwłaszcza wydarzenia geopolityczne, nadal mocno wpływają na te aktywa.
Prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem 50% ceł na import z Chin, pogarszając i tak już niestabilną sytuację. Ta trwająca wojna "wet za wet" między Stanami Zjednoczonymi a Chinami wydaje się osłabiać apetyt na ryzyko i zaciemniać perspektywy dla metali szlachetnych.
Złoto, po trzech kolejnych niedźwiedzich dniach, znalazło pewne wsparcie w okolicach poziomu 2956 USD, punktu oporu, który ograniczył lutowe zyski. Ten poziom cenowy zmienił się teraz we wsparcie, zapewniając pewną ulgę dla żółtego metalu. We wtorek 8 kwietnia, podczas sesji azjatyckiej i europejskiej, cena nieznacznie odbiła się od psychologicznego poziomu 3000 USD. Jednak opór na poziomie 3.055 USD pojawia się w najbliższym czasie, a wsparcie na poziomie 2.956 USD, które jest obecnie wzmacniane przez 50-dniową EMA. 4-godzinny wskaźnik RSI odzyskał równowagę po wyprzedaniu, ale pozostaje na niedźwiedzim terytorium, co sugeruje ograniczony wzrost w najbliższej przyszłości.
Dynamika cen złota, srebra i platyny (październik 2024 - kwiecień 2025). Źródło: MT4
Srebro i platyna uwięzione w konsolidacji śróddziennej przy niedźwiedzim sygnale RSI
Srebro również podążało podobną trajektorią, odbijając się od wielomiesięcznego minimum na poziomie 28,35 USD, aby zmierzyć się z silnym oporem w okolicach 30,80 USD. Na dzień dzisiejszy kurs srebra wynosi 30,20 USD, konsolidując się między oporem na poziomie 30,80 USD a wsparciem na poziomie 29,70 USD. Podobnie jak w przypadku złota, wskaźnik RSI pozostaje na niedźwiedzim terytorium, co sugeruje, że nastroje rynkowe mogą osłabić ruch cenowy, chyba że pojawi się poważny katalizator.
Platyna, podobnie jak złoto i srebro, próbuje odzyskać nieco gruntu po gwałtownym odbiciu od wielomiesięcznego minimum poniżej 888 USD. To już piąty raz w ciągu 12 miesięcy, gdy platyna podważyła psychologiczny poziom 900 USD, tylko po to, by odbić się w trendzie wzrostowym. Niedawne odbicie cen napotkało opór na poziomie 939 USD, nieco się ochładzając. Obecnie platyna jest notowana na poziomie 924 USD, po tym jak zniwelowała część zysków podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej. Czterogodzinny wskaźnik RSI, choć powrócił do stanu wyprzedania, nadal wykazuje niedźwiedzi impet.
Publikacja protokołu z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w środę jest kolejnym czynnikiem, któremu inwestorzy uważnie się przyglądają. Uczestnicy rynku niechętnie dokonują agresywnych zakładów przed raportem, tworząc postawę wyczekiwania, która może opóźnić jakiekolwiek znaczące wybicie cen metali szlachetnych.
Ceny złota, srebra i platyny odbiły się po słabym dolarze i spadających rentownościach. Zmienność utrzymywała się, ponieważ inwestorzy spodziewali się kolejnych napięć handlowych.