Akcje Microsoftu notują czterodniową passę spadkową, niwelując zyski wywołane pauzą taryfową

Akcje Microsoft (NASDAQ: MSFT) zniwelowały większość całego wzrostu, który nastąpił po ogłoszeniu przez Trumpa 90-dniowej przerwy w taryfach celnych, spadając w tym tygodniu o 6,7% i sygnalizując znaczną zmianę nastrojów.
W czwartek akcje Microsoftu spadły czwartą sesję z rzędu, otwierając się na poziomie 373,7 USD i na krótko osiągając w ciągu dnia maksimum na poziomie 374,3 USD, po czym spadły o 1,97%, zamykając się na sześciodniowym minimum na poziomie 367 USD. Spadek ten zepchnął cenę znacznie poniżej 20-dniowej EMA na poziomie 380 USD i przebił wcześniej utrzymywaną strefę wsparcia na poziomie 377 USD, zwiększając prawdopodobieństwo szerszej korekty.
Dynamika cen MSFT (luty 2025 - kwiecień 2025). Źródło: TradingView
Spadek akcji w tym tygodniu odwrócił również ich wyniki od początku miesiąca, zamieniając niewielki wzrost w stratę -2%. Dziś, 18 kwietnia, cena może ponownie przetestować kluczowy poziom wsparcia 367 USD, który wcześniej amortyzował spadek akcji. Jeśli ten poziom ustąpi, sprzedający mogą następnie zaatakować 360 USD, a następnie najniższy poziom 345 USD ustalony w zeszłym tygodniu.
Dzienny i 4-godzinny wskaźnik RSI Microsoft pozostaje niedźwiedzi, co sugeruje dalszą niedźwiedzią perspektywę
Technicznie rzecz biorąc, wskaźniki momentum dalej przechylają się w stronę niedźwiedzi. Dzienny i 4-godzinny RSI znajdują się na niedźwiedzim terytorium i nadal są dalekie od warunków wyprzedania, co wskazuje, że jest miejsce na dalsze spadki, zanim kupujący mogą się ponownie pojawić. Sugeruje to, że obecny trend spadkowy może przedłużyć się do następnego tygodnia, chyba że nastąpi wyraźne odbicie.
Z punktu widzenia akcji cenowej, niezdolność do utrzymania się powyżej 377 USD i niepowodzenie w utrzymaniu się w pobliżu 20-dniowej EMA podkreślają siłę wyprzedaży w tym tygodniu. Wzrostowy rajd wywołany wstrzymaniem ceł przez Trumpa okazał się krótkotrwały, co rodzi pytania o trwałość rajdów napędzanych wiadomościami bez głębszego wsparcia strukturalnego.
Jeśli bykom uda się dziś obronić poziom 367 USD, pierwszym oporem będzie czwartkowe maksimum na 374,3 USD, a następnie przełamana strefa 377 USD. Ale na razie dynamika nadal skłania się ku sprzedającym, a akcje Microsoftu wydają się być zamknięte w szerszej fazie niedźwiedzi.
Akcje Microsoftu odbiły się od wsparcia 384 USD po spadku o prawie 2% w ciągu dnia. Opór na 50-dniowej EMA zablokował dalsze wzrosty, prowadząc do drugiej z rzędu dziennej straty.