Akcje Tesli wzrosły o 20% od marcowego minimum, ponieważ nadzieje na nowy model EV zrównoważyły brak zysków

Od 25 kwietnia kurs Tesla Inc. (NASDAQ: TSLA) wynosi 259,51 USD, kontynuując skromne odreagowanie po marcowym minimum na poziomie 214,25 USD. Akcje zyskały ponad 20% w ciągu ostatniego miesiąca, ale od początku roku spadły o prawie 39% i nadal są notowane 49% poniżej szczytu z końca 2024 r., Który wynosił 488,54 USD.
Z technicznego punktu widzenia odbicie wydaje się testować strefę krytyczną. Tesla zbliża się teraz do 200-dniowej średniej kroczącej (MA), obecnie w pobliżu 289 USD, która stanowi kluczowy poziom oporu. Czyste przełamanie powyżej tej MA może potwierdzić zmianę tempa i otworzyć drogę w kierunku obszaru oporu 315 USD, który służył jako lokalny szczyt w styczniu 2025 r. Jeśli bycze momentum jeszcze się wzmocni, kolejnym ważnym poziomem do obserwacji będzie 360 USD, który zbiega się z opadającą linią trendu ze szczytu z listopada 2024 r..
To powiedziawszy, niedźwiedzie formacje techniczne nadal dominują w szerszym obrazie. W szczególności, krzyż śmierci pozostaje na miejscu, gdzie 50-dniowa MA znajduje się znacznie poniżej 200-dniowej MA, wzmacniając pogląd, że długoterminowy trend spadkowy jest nienaruszony. Wskaźnik siły względnej (RSI) wzrósł do 56, tuż poniżej obszaru wykupienia, sugerując miejsce na dalszy ruch w górę - ale tylko wtedy, gdy kupujący będą w stanie utrzymać kontrolę nad obecnym kanałem cenowym.
Dynamika cen akcji TSLA (luty 2025 - kwiecień 2025). Źródło: TradingView.
Jeśli chodzi o spadki, początkowe wsparcie znajduje się na poziomie 225 USD, a następnie bardziej solidna podłoga na poziomie 206 USD. Przełamanie poniżej tych poziomów prawdopodobnie doprowadziłoby do ponownego testu marcowych minimów na poziomie 214,25 USD i potencjalnie w kierunku psychologicznego poziomu 200 USD, który wielokrotnie działał jako wsparcie w 2023 i na początku 2024 roku.
Brak zysków i perspektywa chmur w polityce Muska
Niedawny raport zysków Tesli za I kwartał 2025 r. zwiększył presję na i tak już kruche nastroje. Firma odnotowała spadek zysku na akcję o 40% rok do roku do 0,27 USD, a przychody spadły o 9% do 19,335 mld USD, nie spełniając oczekiwań Wall Street. Szczególnie niepokojący był 20% spadek przychodów z branży motoryzacyjnej i spadek marży brutto (bez kredytów regulacyjnych) do 12,5% - najniższy poziom Tesli od 2012 roku.
Inwestorzy zostali dodatkowo wstrząśnięci decyzją Tesli o wycofaniu prognoz dotyczących dostaw pojazdów w 2025 r., powołując się na niepewność geopolityczną i ryzyko napięć handlowych. Analitycy uznali to posunięcie za sygnał wewnętrznej ostrożności, zwłaszcza w sytuacji, gdy globalny wzrost popytu na pojazdy elektryczne spada, a konkurencja ze strony chińskich i europejskich producentów nasila się.
Kolejną chmurą nad akcjami jest kontrowersyjne zaangażowanie polityczne Elona Muska. Jego nominacja do Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) pod rządami administracji Trumpa wywołała reakcję zarówno ze strony inwestorów instytucjonalnych, jak i konsumentów, budząc obawy o wizerunek marki Tesla. Niedawna notatka Barclays sugerowała, że może to spowodować 10% spadek przyszłego popytu na pojazdy elektryczne, choć zapowiedź Muska o ograniczeniu działalności politycznej i ponownym skupieniu się na Tesli pomogła złagodzić wyprzedaż.
Wzrosty ograniczone, chyba że przełamanie się potwierdzi
Patrząc w przyszłość, perspektywy dla akcji Tesli są ostrożnie optymistyczne - z jasnymi warunkami. W najbliższym czasie trwałe wybicie powyżej oporu 289 USD byłoby sygnałem zwyżkowym, prawdopodobnie napędzającym wzrost w kierunku 315 USD i 360 USD. Taki ruch wymagałby nie tylko dynamiki technicznej, ale także poprawy nastrojów związanych z zyskami, prognozami wzrostu i stabilnością przywództwa Muska.
I odwrotnie, jeśli TSLA nie przebije 200-dniowej średniej kroczącej, może to spowodować kolejny spadek, najpierw w kierunku 225 USD, a potencjalnie do 206 USD lub 200 USD w głębszym cofnięciu. Czynniki makroekonomiczne, takie jak polityka Fed, cła USA-Chiny i popyt konsumentów na pojazdy elektryczne, będą nadal decydujące.
Nastroje inwestorów poprawiły się po tym, jak Elon Musk ogłosił, że wycofa się ze swojej roli rządowej, aby skupić się wyłącznie na Tesli. Zmniejszyło to obawy o jego podzieloną uwagę w trudnym dla firmy okresie, wywołując spekulacyjne zakupy i rajd krótkiego pokrycia.