Cena ropy WTI spada do najniższego poziomu od trzech tygodni, ponieważ OPEC+ sygnalizuje zwiększenie podaży, a wzrost gospodarczy w USA słabnie

Ropa West Texas Intermediate (WTI) pogłębiła swoje spadki w czwartek, spadając czwartą sesję z rzędu do poziomu 57,20 USD za baryłkę - najniższego poziomu od trzech tygodni. Ponowna wyprzedaż odzwierciedla rosnący niepokój rynku związany z możliwością zwiększenia wydobycia przez kierowany przez Saudyjczyków OPEC+ oraz rosnące oznaki słabnącego globalnego popytu w miarę narastania trudności gospodarczych.
Ceny ropy spadły o ponad 20% od początku drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, co wywołało nowe wątpliwości co do odporności amerykańskiego sektora energetycznego.
Dynamika cen USOIL (marzec 2025 - maj 2025) Źródło: TradingView.
Sygnały OPEC+ i polityka handlowa Trumpa napędzają spadki
Gwałtowny ruch w dół był przede wszystkim spowodowany doniesieniami, że Arabia Saudyjska poinformowała osoby z branży i partnerów OPEC+, że jest gotowa znieść niższe ceny i nie będzie wspierać dodatkowych cięć produkcji. Taka postawa skłoniła analityków do oczekiwania potencjalnego ogłoszenia wzrostu produkcji podczas spotkania OPEC+ 5 maja, co pogłębiłoby obawy o nadwyżkę podaży, które już pojawiają się na światowych rynkach ropy.
Jednocześnie gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczyła się w pierwszym kwartale 2025 r., odnotowując spadek o 0,3% w ujęciu rocznym. Oznaczało to pierwsze spowolnienie gospodarcze w kraju od trzech lat i było bezpośrednim ciosem dla prognoz popytu na energię. Spadek, który nie spełnił oczekiwań skromnego wzrostu o 0,4%, został częściowo przypisany zakłóceniom wynikającym z agresywnej polityki celnej prezydenta Trumpa, która wywołała falę napięć handlowych i niepewności w globalnych łańcuchach dostaw.
Spadek zapasów przynosi jedynie ograniczoną ulgę
Podczas gdy niedźwiedzie fundamenty dominują, dane z amerykańskiej Administracji Informacji Energetycznej zapewniły skromną ulgę. Zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu o 2,7 miliona baryłek, znacznie więcej niż przewidywany spadek o 1 milion baryłek. Spadek był wspierany przez rosnące wykorzystanie rafinerii i silny popyt eksportowy. Niemniej jednak pozytywna niespodzianka nie była wystarczająca, aby zrównoważyć szersze obawy makroekonomiczne i geopolityczne, które ciążą na cenach ropy.
Jak już wcześniej wspominaliśmy w naszych ostatnich prognozach dla WTI, obszar wsparcia 57-58 USD stanowi kluczowy techniczny punkt zwrotny. Załamanie poniżej tej strefy może przyspieszyć wyprzedaż w kierunku poziomu 54,60 USD, podczas gdy odbicie wymagałoby zmiany retoryki podażowej ze strony OPEC+ i stabilizacji danych ekonomicznych.