Akcje eToro debiutują na Nasdaq z ceną 52 USD

Platforma handlu kryptowalutami i akcjami eToro ogłosiła we wtorek, że wyceniła swoją pierwszą ofertę publiczną (IPO) na Nasdaq na 52 USD za akcję - powyżej wcześniej oczekiwanego przedziału od 46 do 50 USD - sygnalizując silniejszy niż oczekiwano popyt ze strony inwestorów.
Oferta obejmuje około 11,9 miliona akcji zwykłych klasy A, podzielonych równo między eToro i obecnych akcjonariuszy, donosi The Block.
Według Fortune, spółka zamierza pozyskać około 310 milionów dolarów z IPO, które wycenia izraelską firmę na 4,2 miliarda dolarów.
Oczekiwany mocny debiut pomimo zmienności rynku
Akcje mają rozpocząć obrót w środę pod symbolem "ETOR" na Nasdaq Global Select Market, a oferta ma zostać zamknięta w czwartek. Podwyższona wycena nastąpiła po tymczasowym opóźnieniu w marcu, kiedy to agresywne zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa dotyczące polityki taryfowej wstrząsnęły rynkami akcji i wstrzymały kilka planów IPO, w tym Klarna i StubHub.
Zmienione ceny eToro odzwierciedlają odrodzenie zaufania inwestorów, zwłaszcza w miarę wzrostu zainteresowania zarówno platformami kryptowalutowymi, jak i kapitałowymi. Wydaje się, że podwójna ekspozycja firmy na aktywa tradycyjne i cyfrowe zwiększyła jej atrakcyjność na rynku, który wciąż trawi niepewność handlową z czasów Trumpa.
Dołącza do rosnącego grona kryptowalutowych spółek publicznych
Dzięki tej ofercie publicznej eToro dołącza do niewielkiej, ale rosnącej kohorty firm związanych z kryptowalutami, które prowadzą publiczny handel w USA, w tym Coinbase i kilka firm wydobywających Bitcoin. Dodaje to również tempa oczekiwanej fali notowań w tym roku, z emitentem stablecoinów Circle i skoncentrowaną na metaverse Animoca Brands, które przygotowują oferty publiczne.
Apetyt inwestorów na hybrydy krypto-fintech wydaje się silny, zwłaszcza że platformy takie jak eToro nadal zacierają granice między konwencjonalnym obrotem akcjami a ekspozycją na aktywa cyfrowe.
Niedawno pisaliśmy, że eToro połączyło siły z Google, aby uruchomić przełomową inicjatywę reklamową, stając się jedną z pierwszych globalnych marek, które wykorzystują technologię generowania wideo Google DeepMind Veo 2 w kampanii na pełną skalę.